Logistyka a jakość

Dariusz Szymankiewicz, Mikołaj Machnio: „Compliance” w łańcuchu dostaw – niemiecka propozycja na etyczny biznes?”

Wstęp

W dniu 22 lipca 2021 r. niemiecki parlament uchwalił ustawę o należytej staranności przedsiębiorcy w łańcuchu dostaw (niem. Lieferkettensorgfaltspflichtengesetz), (dalej: „Ustawa”), której postanowienia wejdą w życie już 1 stycznia 2023 r., a która to Ustawa jest odpowiedzią Niemiec na problem jakim jest nieprzestrzeganie praw człowieka i standardów środowiskowych przez międzynarodowe korporacje, które w ramach organizowanych łańcuchów dostaw, czerpią korzyści z nieskutecznie egzekwowanych przepisów obowiązujących w krajach wschodzących i rozwijających się.

Ustawa wprowadzać ma istotne zmiany odnoszące się do całego procesu łańcucha dostaw, który zdefiniowany został w niej jako „wszystkie etapy produkcji, niezbędne do wytwarzania produktów i świadczenia usług w Niemczech i za granicą Niemiec (produkcja, transport, usługi logistyczne)”. Tym samym, pojęcie „łańcuch dostaw” obejmować będzie działania nie tylko samego niemieckiego przedsiębiorstwa, ale również te podejmowane przez jego dostawców i poddostawców z całego świata.

Podstawowym założeniem Ustawy jest nałożenie na niemieckie przedsiębiorstwa i ich dostawców, obowiązków opierających się na modelu „Prevent-Detect-Respond”, co polega na: (1) wprowadzeniu działań prewencyjnych zmierzających do poprawy jakości łańcuchów dostaw (2) wykrywaniu powstających naruszeń w łańcuchu dostaw (3) eliminowaniu wykrytych naruszeń.

Obowiązywanie Ustawy

Wskazać należy, iż Ustawa obejmować będzie swoimi postanowieniami jedynie przedsiębiorstwa zatrudniające co najmniej 3 tys. osób (do grupy tej zaliczyć należy również wszystkich pracowników tymczasowo zatrudnionych na okres co najmniej 6 miesięcy). Zaś od 1 stycznia 2024 r. próg ten ma zostać obniżony do jedynie 1 tys. pracowników.

Tym samym, o ile wprowadzone Ustawą zmiany, w 2023 roku mogą dotykać jedynie największych przedsiębiorstw na rynku niemieckim, o tyle rozszerzenie zakresu stosowania Ustawy, o przedsiębiorstwa zatrudniające ponad 1 tys. pracowników, może sprawić, iż nowa regulacja obejmie stosunkowo dużą grupę podmiotów działających aktualnie na rynku (szczególnie, że w przypadku przedsiębiorstw należących do jednej grupy kapitałowej będą uwzględniani wszyscy pracownicy zatrudnieni w ramach grupy).

Obowiązki ustawowe – analiza ryzyka

Jak wskazano na wstępie, Ustawa obejmuje działalność własną niemieckich przedsiębiorstw oraz ich dostawców i poddostawców, przy czym odpowiedzialność przedsiębiorstwa jest odpowiednio skalowalna w zależności od stopnia wpływu na kontrahenta. Tym samym, Ustawa nakłada obowiązki przede wszystkim na niemieckie przedsiębiorstwa oraz ich bezpośrednich dostawców, zaś działania podejmowane wobec dostawców pośrednich, powinny być wdrażane jedynie wtedy, gdy przedsiębiorstwo uzyska „uzasadnioną wiedzę” o naruszeniach u danego dostawcy.

Najważniejszym punktem Ustawy jest więc przeprowadzenie swoistego due diligence w zakresie stosowania praw człowieka oraz respektowania zasad ochrony środowiska, w ramach którego przedsiębiorstwa przeanalizują i ocenią ryzyka w swoich łańcuchach dostaw, aby następnie móc podjąć odpowiednie środki związane z zarządzeniem tym ryzykiem.

Ustawa określa m.in. następujące obszary ryzyk, których wystąpienie wśród podmiotów uczestniczących w łańcuchu dostaw należy ustalić: przypadki pracy przymusowej, praca dzieci, problematyczne warunki zatrudnienia i pracy, dyskryminacja, zagrożenie wolności zrzeszania się, powodowanie szkód w środowisku naturalnym, stosowanie tortur, bezpieczeństwo i higiena pracy.

Wspomniana analiza ryzyka musi być przeprowadzana przez zobowiązane przedsiębiorstwo oraz ich bezpośrednich dostawców, co najmniej raz w roku, zaś w niektórych przypadkach również doraźnie (np. przy okazji wprowadzenia na rynek nowego produktu). Ponadto, jeśli przedsiębiorstwo uzyska informacje o możliwym naruszeniu przez jednego z pośrednich dostawców, zobowiązane będzie również do niezwłocznego przeprowadzenia analizy ryzyka w zakresie tych naruszeń w tym podmiocie.

Wyniki analiz ryzyka muszą zostać przedstawione wewnętrznie odpowiednim podmiotom decyzyjnym – np. dyrektorom przedsiębiorstwa bądź kierownictwu wyższego szczebla, które w przypadku zidentyfikowania ryzyka, powinny wydać oświadczenie, w którym określą politykę przedsiębiorstwa dotyczącą „strategii praw człowieka”. Jednocześnie organy te zobowiązywać się będą do realizacji przygotowanej strategii, aby zapobiec w przyszłości negatywnemu wpływowi podmiotów uczestniczących w łańcuchu produkcji na prawa człowieka i środowisko, m.in. poprzez stosowane środki zapobiegawcze i zaradcze.

Obowiązki ustawowe – środki zapobiegawcze i zaradcze

Wspomniane środki zapobiegawcze, obejmować będą w szczególności, wdrożenie odpowiednich strategii dokonywania zamówień, uzgadnianie odpowiednich mechanizmów kontroli dostawców, uwzględnienie przestrzegania przed dostawcę praw człowieka i zasad ochrony środowiska już na etapie wyboru dostawców, czy też zapewnienie zgodności działalności dostawcy z wymogami nałożonymi Ustawą.

Co więcej, w przypadku, w którym, przedsiębiorstwo uzyskało informację, że doszło do naruszenia praw chronionych Ustawą, musi natychmiast podjąć działania zaradcze w celu zapobieżenia, powstrzymania lub zminimalizowania przedmiotowych naruszeń. Jeśli zaś w stosunku do danego dostawcy dokonującego naruszeń, przedsiębiorstwo nie jest w stanie poprzez środki zaradcze zakończyć naruszeń, musi (1) opracować i wdrożyć plan minimalizacji naruszeń albo (2) opracować i wdrożyć plan zaradzenia naruszeniu we współpracy z dostawcą powodującym naruszenie albo (3) opracować i wdrożyć rozwiązania w ramach inicjatyw i standardów branżowych, aby zwiększyć możliwości wywierania wpływu na dostawcę powodującego naruszenie.

Przy czym, alternatywnie, przedsiębiorstwo może również tymczasowo zawiesić relacje biznesowe z danym dostawcą, do czasu podjęcia działań w celu ograniczenia naruszeń. Jednakże zakończenie relacji biznesowych jest wymagane dopiero w ostateczności, w przypadku poważnych naruszeń przez dostawców, którym przedsiębiorstwo nie jest w stanie w żaden inny sposób zaradzić. Skuteczność stosowanych środków zapobiegawczych i zaradczych musi być przez przedsiębiorstwa corocznie weryfikowana, zaś w niektórych przypadkach powinna być dodatkowo weryfikowana doraźnie.

Mechanizm ustawowy – raportowanie uchybień

Dodatkowym obowiązkiem będzie również ustanowienie procedur składania skarg i zażaleń w przypadku ustalenia naruszenia opisanego Ustawą, spowodowanego przez działalność danego przedsiębiorstwa, dostawców i poddostawców. Procedury te powinny być przy tym opracowane w taki sposób, aby osoby, których prawa mogły być naruszone lub zostały naruszone, bądź mają informację o takim naruszeniu (np. organizacje pozarządowe) mogły w łatwy sposób zwrócić przedsiębiorstwu uwagę na dane naruszenie. Analogicznie jak w przypadku środków zapobiegawczych i zaradczych, również rokrocznie przedsiębiorstwo powinno dokonać weryfikacji skuteczności działania procedury, zaś w niektórych przypadkach również doraźnie.

Obowiązki dokumentacyjne i sprawozdawcze

Przedsiębiorstwa będą również zobowiązane do dokumentowania zgodności z wymogami Ustawy (przede wszystkim dochowywania należytej staranności) i przechowywania odpowiedniej dokumentacji przez co najmniej siedem lat.

Tym samym, przedsiębiorstwa zobowiązane będą również do przygotowania rocznego sprawozdania na temat rzeczywistego oraz potencjalnie negatywnego wpływu ich działalności gospodarczej na prawa człowieka i środowisko oraz przedłożenia go do Federalnego Urzędu ds. Gospodarki i Kontroli Eksportu. Winno ono również opisywać jakie środki podjęło przedsiębiorstwo w celu wypełnienia swych zobowiązań dotyczących należytej staranności.

Na koniec należy również zaznaczyć, że przedsiębiorstwa zobowiązane będą do ujawniania takich sprawozdań na swoich stronach internetowych przez okres siedmiu lat.

Kary wprowadzone Ustawą

Co do zasady, jeśli dane przedsiębiorstwo nie wywiąże się z obowiązku zachowania należytej staranności zgodnie z Ustawą, może podlegać karze pieniężnej do wysokości 50 tys. euro.

Przy czym, Ustawa przewiduje również znacznie surowsze kary pieniężne w wysokości do 8 mln euro, a w przypadku największych przedsiębiorstw, których średni obrót w ramach grupy przekracza 400 mln euro rocznie, kara może wynieść nawet do 2% ich rocznego obrotu. W niektórych przypadkach, ukaranie wysoką karą wiązać się będzie również z wykluczeniem przedsiębiorcy z zamówień publicznych na okres trzech lat.

Wysokość kar ustalana jest zgodnie z wagą danego naruszenia, sytuacji ekonomicznej danego podmiotu oraz okoliczności, które przemawiają na jego korzyść albo niekorzyść.

Wpływ Ustawy na polskie przedsiębiorstwa

Niemcy są największym partnerem handlowym dla większości Państw Unii, w tym dla Polski. Z tego też względu, wprowadzane regulacje z pewnością okażą się istotne dla sporej liczby polskich przedsiębiorstw, które na co dzień współpracują z kontrahentami z Niemiec.

Praktyczną konsekwencją Ustawy, może być konieczność wprowadzenia i stosowania się do procedur opisanych we wcześniejszej części artykułu, bowiem bardzo często może się okazać, iż polscy przedsiębiorcy występować będą jako bezpośredni dostawcy, co nakładać będzie na nich dodatkowe obowiązki związane z raportowaniem ryzyk i prowadzeniem bieżącej weryfikacji potencjalnych naruszeń i podejmowania środków zapobiegawczych i zaradczych. Pewne zmiany mogą również odczuć podmioty występujące jako poddostawcy, jako podmioty bliżej końca łańcuchów dostaw, a więc i miejsc gdzie ryzyko naruszeń jest potencjalnie największe.

Podsumowanie

Ustawa jest z pewnością bardzo ambitną próbą poprawienia sytuacji pracowników na całym świecie, którzy w zależności od kraju, w którym się znajdują, mogą być bardzo często pozbawieni podstawowych, przysługujących im praw.

Powstaje jednakże pytanie czy obowiązki nałożone Ustawą, które bardzo często ograniczają się jedynie do dołożenia przez przedsiębiorstwa należytej staranności, a więc nie wymagają osiągnięcia określonego rezultatu przy ich stosowaniu, będą mieć w ogóle szanse na zmuszenie zagranicznych kontrahentów z drugiego końca świata do dokonania zmian, które często nie będą dla nich opłacalne.

Na koniec, pozostaje również kwestia ekonomiczna omawianej regulacji, bowiem dodatkowe obowiązki w zakresie „Compliance” z pewnością pochłoną dodatkowe zasoby pieniężne i ludzkie przedsiębiorstw uczestniczących w łańcuchach dostaw, a co za tym idzie mogą potencjalnie zmniejszyć ich konkurencyjność. W najgorszym przypadku może się również zdarzyć, iż niemożliwość sprostania wymaganiom Ustawy może wykluczyć niektórych dostawców z łańcuchów dostaw, co doprowadziłoby w rezultacie do ich przerwania, czego po doświadczeniach z okresu pandemii zapewne żadne przedsiębiorstwo nie chciałoby powtarzać.

Dariusz Szymankiewicz, radca prawny
Mikołaj Machnio, aplikant radcowski
Czyżyk Mickiewicz i Wspólnicy sp.p.
Szczecin – Gdynia – Gdańsk